„May the 4th be with You!”- tym pozdrowieniem łączą się fani Gwiezdnych Wojen. Z okazji czwartego maja, czyli międzynarodowego dnia Star Warsów, post o tym, co architektoniczne w tym świecie.
Gwiazda Śmierci
Gwiazda Śmierci to wytwór Imperium Galaktycznego, który miał unicestwić Rebelię i uzyskać kontrolę nad planetami Galaktyki. Była to stacja bojowa, której głównym uzbrojeniem był superlaser potrafiący niszczyć wszystko, nawet całe planety. Skupiał on osiem wiązek laserowych wzmocnionych kryształami kyber. Gwiazdy Śmierci były dwie, z czego pierwszą zniszczył Luke Skywalker podczas bitwy o Yavin. Dokonał tego dzięki „błędowi” konstruktorskiemu głównego projektanta, który popierał Rebelię: wprowadził w korytarzu równikowym wylot szybu wentylacyjnego, który prowadził prosto do styku reaktora hipermaterii i głównego wzmacniacza energii – jeden strzał w to miejsce niszczył całą stację.
Cała baza miała średnicę 120 km. Czy to dużo? We wszechświecie raczej nie, ale w Polsce to tyle, ile z Warszawy do Łodzi.
Bespin
To planeta, na której znajduje się Miasto w Chmurach. Miasto Znajdowało się 59 000 km nad jądrem planety. Rozwijało się pod sprawnym zarządem barona-administratora Lando Calrissiana. To tu zamrożono Hana Solo.
W rdzeniu platformy mieściły się wielkie turbiny sterujące i kontrolujące położenie miasta. Metropolię rozsławiły wyrafinowane piękno i wolność polityczna. Choć założona jako kolonia wydobywcza cennego gazu Tibanna, była także celem podróży dla tych, którzy próbowali uciec od zawirowań panujących w galaktyce. Często udawali się tu także turyści, ponieważ znali to miejscce jako centrum rozrywki.
Cloud City składało się z 392 poziomów, nie licząc poziomu zero z dziedzińcem i dworcem. Mieszkańcy żyli na szczycie platformy wydobywczej, która miała 16 km średnicy (czyli tyle, co szerokość Krakowa). Wokół zewnętrznego pierścienia znajdowały się zakłady zajmujące się przetworzeniem gazu.
Naboo
To planeta słabo zaludniona, rodzinna planeta senator Padmé Amidali. Znajdziemy tu wielkie walory przyrodnicze i kulturowe. Najbardziej znanym miejscem jest Pałac królewski w Theed, czyli majestatyczny pałac, który kojarzyć może się z.. Hagią Sofią. Bezpośrednio inspiracją było jednak Marin County Civic Center w San Rafael w Kalifornii, zaprojektowany przez Franka Lloyda Wrighta. Budynek ma okrągłe kształty z charakterystycznymi niebieskimi dachami. Rozległy kompleks Pałacu Theed z zielonymi kopułowymi budynkami jest eklektyczny – to znaczy miesza epoki. Znajdziemy tu elementy zarówno klasyczne, jak i barokowe.
Wnętrze pałacu to… Pałac we Włoskiej Casercie. Na potrzeby filmu dodano jednak „nowoczesne” elementy takie jak system automatycznego otwierania drzwi. Wewnętrzne sceny Pałacu Królewskiego w odcinkach I i II zostały sfilmowane w prawdziwym XVIII-wiecznym włoskim pałacu niedaleko Neapolu we Włoszech. Zbudowany przez Karola III Pałac Królewski jest wystawny, z łukowatymi drzwiami, historycznymi, jońskimi kolumnami i dystyngowanymi błyszczącymi marmurowymi korytarzami.
Sceny „z miasta” kręcone były w Dubrowniku, mieście wielokulturowym, ale jednolitym materiałowo – większość budynków jest kamienna.
Świątynia Jedi na Coruscant
Świątynia Jedi była siedzibą Zakonu Jedi, od zakończenia Wielkiej Wojny Sithów po Wielką Czystkę Jedi i w tym czasie była domem dla jego głównych ośrodków szkoleniowych, biurokratycznych i akademickich.
Masywna budowla, która wznosiła się ponad kilometr nad otaczającymi dachami. Budowla była łatwo rozpoznawalna dzięki pięciu wysokim iglicom. W najwyższej z nich znajdowała się siedziba Najwyższej Rady Jedi. Chociaż miała wygląd fortecy, to wnętrze było miejscem medytacji i refleksji. W kompleksie znajdowały się również pomieszczenia treningowe, wielka biblioteka, ogrody, oraz niewielki port.
Skąd inspiracje? Mówi się o zaczerpnięciu z budynku TransAmerica Pyramid w San Francisco w połączeniu z Zakazanym Miastem w Pekinie.
Można jednak zauważyć, że szkice przypominają także połączenie gotyku, secesji i zikkuratów.
secesja
gotyckie wnętrze
Zikkurat
i świątynia Jedi, dla porównania.
Tatooine
Pamiętacie, jak Luke Skywalker obserwuje podwójny zachód słońca na swojej rodzinnej planecie Tatooine? No, to to jest Tunezja. I doprawdy, chciałabym napisać, że to zabytkowe domy, miejsce pradawnej cywilizacji, ale, no cóż, nie. W środkowej Tunezji istnieje obszar geograficzny i miasteczko o nazwie Tataouine. W tych właśnie okolicach kręcone były sceny pustynne z Nowej nadziei i stąd pochodzi nazwa pustynnej planety Tatooine.
Konstrukcja powstała na potrzeby filmu. Zakrzywione, ziemne konstrukcje przypominają oczywiście coś, co znamy, czyli afrykańskie grobowce i domy z cegły suszonej na słońcu. Budynki w odcinku I Gwiezdnych wojen zostały sfilmowane w hotelu Ksar Hadada, kilka kilometrów na północny zachód od Tataouine. Dom z dzieciństwa Anakina Skywalkera to skromne mieszkanie w tym całym, wielkim kompleksie. Podobnie jak gospodarstwo rodzinne Lars, łączy w sobie prymitywną konstrukcję z zaawansowaną technologią. Sypialnia i kuchnia to jaskiniowe przestrzenie z nierównymi oknami i kącikami do przechowywania. .
A jak chcecie, zobaczyć jak to wygląda realniej, to @Aniamaluje tam była.
Próba usystematyzowania architektury SW jest raczej niemożliwa. Pokazuje zbyt wiele światów, sposobów rozwoju i wizji przyszłości. Wszystkie te scenariusze jednak z czegoś wynikają. Przedstawiamy w filmach to, jak nasza przyszłość może wyglądać, jak chcielibyśmy by wyglądała, albo czego chcielibyśmy uniknąć.
Tak, tak to wygląda właśnie w tworzeniu Nowych Światów, zawsze coś z z czegoś wynika, coś z czegoś co znamy. Jak jednak można by było zrobić plan miejscowy dla tego wszechświata? Nie mam pojęcia.
Wiem jednak, że
można mnie znaleźć:
na fejsbuku
albo na intagramie gdzie pojawiają się tematyczne stories.
Niech moc będzie z Wami!
Great post. It’s good that you bring up this topic. It will be useful for a lecture to high school. Thanks! ps. I invite you to visit my website satik.pl Articles are in Polish, but maybe there is someone who understands this language 🙂